Wakacje ze “złotym” biurem podróży

Untitled document

Golden Apple Agent – najwyższe wyróżnienie, jakie otrzymała Anna LaRocca, właścicielka biura Anna-Pol TravelRozmowa z Anną LaRocca, właścicielką biura podróży ANNA-POL TRAVEL na Greenpoincie.

Pani Anna LaRocca w kwietniu tego roku odebrała najwyższe wyróżnienie – Golden Apple Agent (Złote Jabłko) od najbardziej popularnej wakacyjnej spółki amerykańskiej, pośrednika w turystycznych wyjazdach – Apple Vacation. Jest to wyróżnienie za świadczenie usług turystycznych na najwyższym poziomie. Duża liczba sprzedanych wyjazdów – to najlepszy dowód na to, że klienci są bardzo zadowolenie z usług tego biura.

- Paniu Aniu, czy ma pani jeszcze coś ciekawego do zaoferowania, szczególnie rodzicom z dziećmi, bo przecież szkolne wakacje już dawno się rozpoczęły?

- Bez względu na porę roku, nawet dla najwybredniejszego klienta, znajdę ciekawy wyjazd turystyczny. W tym czasie, szczególnie dla całych rodzin, polecam tak zwane wakacyjne pakiety, czyli all inclusive. W cenie jest: przelot samolotem, hotel, transfer z lotniska, całodzienne wyżywienie i wiele atrakcji dla dzieci oraz dla dorosłych w miejscu docelowym.

Riviera Maya – Meksyk - Foto: Barbara LubasBardzo popularne są wyjazdy do Meksyku i na Karaiby. Szczególnym powodzeniem cieszą się podróże na Dominikanę, Jamajkę i Arubę. W większości są to hotele pięciogwiazdkowe, czyli w doskonałej kondycji, w których można nie tylko odpocząć, ale i wspaniale się zabawić, nawet gdyby nie dopisała pogoda.

- Jak długo trwają takie wakacje, jeśli wykupujemy wakacyjne pakiety?

- To są indywidualne wyjazdy i to klient ustala, na ile dni chce wyjechać. Najbardziej popularne rodzinne wakacje to tygodniowe wyjazdy, czyli „7-dniowe all inclusive”. Ponadto zawsze można znaleźć hotele, które przyjmują za darmo dzieci do lat 12. Mogę również wyszukać hotele, które mają zniżki dla starszej młodzieży do lat 16. Wszystkim chętnym na tego typu wakacje doradzam wcześniej wykupić wyjazd czy zrobić rezerwację, bo im bliżej wyjazdu – tym przeloty są droższe. W Stanach Zjednoczonych nie ma last minute na tego typu wakacje, dlatego warto zrobić rezerwację wcześniej.
Aktualnie mogę już polecić ciekawe wyjazdy na wrzesień. Koszt takiego wyjazdu wynosi około 1000 dolarów od osoby. Cena ta na pewno wzrośnie za kilka tygodni. W ubiegłym tygodniu (już po wakacjach, które wykupiła poprzez moje biuro) odwiedziła mnie Barbara Lubas – moja wieloletnia klientka. Wróciła z Meksyku. Mieszkała w Riviera Maya w nowym, 5-gwiazdkowym hotelu "Paradisus Esmeralda". Była zachwycona obiektem hotelowym, organizacją, pysznym jedzeniem, muzyką i niebywałymi widokami natury.
Jan Wilczyński: w Izraelu czytałem "Nowy Dziennik", unosząc się na powierzchni Morza MartwegoZobaczyłam się też z Joanną Wilczyńską, która wraz z mężem wróciła z 10-dniowej wycieczki do Izraela. 'To jest magiczne miejsce. Każdy człowiek chociaż raz w swoim życiu powinien to wszystko zobaczyć' – z zachwytem mi powiedziała.
Później jeszcze raz, telefonicznie, skontaktowałam się z obiema rodzinami. Pani Barbara powtórzyła, że jest bardzo zadowolona z wakacji w Meksyku. Szczególną uwagę zwróciła na ciekawie zorganizowane wieczorne zajęcia – oddzielnie dla dzieci i dla rodziców. Rodzice mogli na przykład skorzystać z porad, jak przygotować margaritę, a potem delektowali się przygotowanym trunkiem. Mogli też wziąć kilka lekcji salsy lub samby. Dzieci w tym czasie, pod opieką odpowiednio przygotowanych osób, bawiły się znakomicie. Pani Joanna potwierdziła swój zachwyt Izraelem, wspaniałymi zabytkami, naturą. Wspominała o tym, jak mąż czytał "Nowy Dziennik", unosząc się na powierzchni Morza Martwego – najbardziej słonego akwenu na Ziemi.
Mam na wszystko dowód – otrzymałam wspaniałe zdjęcia od obu rodzin, za co im bardzo dziękuję.

- Czy ma pani w swojej ofercie turystycznej zwiedzanie "amerykańskich perełek" z polskim przewodnikiem?

Joanna Wilczyńska była zachwycona tym, co zobaczyła podczas podróży po Izraelu- Oczywiście. Przez cały cały lipiec i cały sierpień będziemy przyjmować zamówienia na zwiedzanie Nowego Jorku, West Point, Filadelfii – z wypadem w rejony zamieszkałe przez Amiszów, wyjazdy do Kalifornii, Las Vegas, Wielkiego Kanionu, nad Niagarę itp. Ceny takich wyjazdów są bardzo przystępne. Zapraszam do biura po szczegółowe informacje.

- Czy trafiają się pani klienci z Polski, którzy przyjeżdżają do USA na wakacje?

- Ostatnimi czasy coraz częściej, szczególnie kiedy głośnym echem roznoszą się wiadomości o bankructwie polskich biur turystycznych. Dzwonią do mnie klienci z Polski i proszą o rezerwację na wybrane przez nich wycieczki, twierdząc, że amerykańskie firmy dają większą gwarancję. W czasach, kiedy komputer zastępuje listonosza, nie mamy już żadnych ograniczeń czasowych, a tym bardziej finansowych, przecież wiele biur podróży w Polsce pobiera opłaty za wyjazdy zagraniczne w dolarach, a nie w złotówkach.

Dziękuję pani za rozmowę.

Elżbieta Popławska, Nowy Dziennik, 27 lipca 2012 r.

Anna Pol Travel

821 Manhattan Ave.
Brooklyn, NY 11222
tel. (718) 349-2423